Zesłanie studentów Lyrics

Mróz tak siarczysty że palce zaginaLecz tam gdzie studnię pod lodowce wbitoCiałami zmarłych przetrawiona glinaCieczą zdrój jasny syci jadowitąMilczy szafarka i nad wiadrem ...Read Full Lyrics

Zasyczał w zimnej ciszy samowarUkrop nalewam w szklankiPrzy wigilijnym stole bez słowaŚwiętują polscy zesłańcyNa ścianach mroźny osad wilgociObrus podszyty słomąPłomien...Read Full Lyrics

Po rudej ziemi grabarz żuk pomałuSwą kulę ziemską ku jej losom toczyPo rudych kudłach umęczone faunyDrapią się chyłkiem ocierając oczyDoniosły tutaj moje sztywne zwłok...Read Full Lyrics

Wiosenny dzień - zapach lipPo deszczu ulica lśniStuk podków i siodeł skrzypKoń wiosnę poczuł i rżyBandytów złapano dwóchPrzez miasto prowadzą ichDrży koński przy twar...Read Full Lyrics

Żydzi, Żydzi wstawajcie płonie synagoga!Cała Wschodnia Ściana porosła już żarem!Powietrze drży, skacze po suchych belkach ogień!Wstawajcie, chrońcie święte księgi wia...Read Full Lyrics

Patrzę na świat z nawykuWięc to nie od narkotykówMam czerwone oczy doświadczalnych królikówWstałem właśnie od stołuWięc to nie z mozołuMam zaciśnięte wargi zgłodnia...Read Full Lyrics

Porządny w pryzmach marnuje się opałI zimny komin zbędne ma przestojeMizerne niebo czeka na swój pokarmTłuste obłoki słodkich swądów zwojeSkrzętni palacze gdzieś się z...Read Full Lyrics

Raz! Dwa!To tylko rozstrzelanie cieniWbijanie w ścięty wapnem światNie ma już trawy słońca kamieniTo tylko rozstrzelanie cieniTrzy! Cztery!To z ubrań wytrząsanie ciałBo tr...Read Full Lyrics

Dosiadł mnie osioł okrakiemI rykiem obwieścił donośnymŻe na wierzchowcu takimBędzie jeźdźcem wolnościWbił mi w żebra ostrogiWepchnął do ust kostkę cukruChwostem tną...Read Full Lyrics

Stworzenie świata nie przychodzi łatwoPierwszego dnia pierwszego dniaOddzieliłem tylko od ciemności światłoI Ziemi nadałem kształtZdecydowałem co złe być ma co dobreA to...Read Full Lyrics